„Wigilijaka” z Współpracownikami
Powszechnym zwyczajem, miłym i pachnącym piernikiem są organizowane w dziełach prowadzonych przez Konwenty Bonifratrów spotkania opłatkowe, często zwane małymi wigiliami czyli „wigilijkami”. Choć do wigilii jest jeszcze kilka dni, nie sposób by nie złożyć życzeń naszym Współpracownikom, Wolontariuszom, czy kadrze zarządzającej. Nie zapominamy także o naszych współpracownikach, którzy już są na zasłużonym odpoczynku, czyli emerytom. Wydarzenie to, co rok odbywa się w naszym zakonnym refektarzu, ustrojonym piękną szopką, choinkami i wieloma innymi świątecznymi dekoracjami wykonanymi przez naszych pracowników z terapii zajęciowej wraz z mieszkańcami, które dają niepowtarzalny klimat wspólnoty osób realizujących misję naszego założyciel św. Jan Boży.
W Konwencie Cieszyńskim 21 grudnia o godzinie 13.00 zebrali się w refektarzu wszyscy pracownicy Domu Pomocy Społecznej, Apteki oraz Współbracia na czele z Bratem Przeorem Markiem Zimnym i Panią dyrektor Jolantą Kłusek , wraz z księżmi Tomaszem i Maciejem, aby złożyć wszystkim życzenia, podzielić się opłatkiem i zjeść pyszne potrawy wigilijne przygotowane przez pracowników kuchni. Jest już zwyczajem, że spotkanie rozpoczynamy od odczytania fragmentu z Ewangelii wg. św. Łukasza, którą w tym roku przeczytał ks. Tomasz. Następnie Brat Przeor w imieniu swoim jak i całej naszej Wspólnoty Braci złożył najserdeczniejsze życzenia naszym współpracownikom i podziękował za trud pracy, zaangażowanie i realizowanie misji św. Jana Bożego. Następnie kilka słów do Braci i Współpracowników skierowała Pani Dyrektor dziękując za entuzjazm, z jakim się spotyka w śród pracowników w trudnych czasach, jakich doświadczyliśmy. To od nas, każdego i każdej wiele zależy byśmy realizowali się w tej trudnej pracy z człowiekiem chorym i cierpiącym. Po tych wielu ciepłych i pełnych wdzięczności słowach Brat Kazimierz Wąsik sac. pobłogosławił opłatki i pyszne potrawy. Następnie Ks. Tomasz zaprosił wszystkich, aby zachowując dystans covidowy połamać się opłatkiem i zaintonował kolędę „ Do szopy hej pasterze..”.
Radośni ze wspólnego spotkania każdy chwycił za talerz i wszyscy ruszyliśmy do stołu by smakować wigilijne potrawy, rozmawiając i ciesząc się ze spotkania przy wigilijnym stole.
